Szukasz taniej wody do picia? Wypróbuj tego rozwiązania!

Szukasz taniej wody do picia? Wypróbuj tego rozwiązania!

W dobie wysokiej inflacji coraz więcej osób poszukuje możliwości zaoszczędzenia. Z uwagi na to, że woda to podstawowa składowa naszego odżywiania sporo osób szuka najtańszej wody mineralnej. Część, z tego względu, skłania się do zamawiania wody w baniakach do domu. Istnieją jednak jeszcze tańsze rozwiązania.

Woda to podstawa. O ile bez jedzenia człowiek może przeżyć nawet miesiąc, o tyle bez wody zaledwie kilka dni. Według WHO – Światowej Organizacji Zdrowia, dorosły człowiek powinien wypijać około 2 litrów wody dziennie.

Okazuje się, że Polacy kupują coraz więcej wody butelkowanej, co najprawdopodobniej ma związek z większą dbałością o zdrowie. Ponadto, w czasie pandemii COVID-19 więcej osób zaczęło zwracać uwagę na właściwe nawadnianie organizmu. 

Zgrzewka wody kosztuje jednak coraz więcej, podobnie jak woda 5l. Cena za butelkę 1,5-litrową to z kolei zazwyczaj wydatek rzędu 2,50 zł lub, w mniejszych sklepach, nawet ok. 3,30 zł. Przy dwu lub czteroosobowej rodzinie daje to wydatek kilkuset złotych miesięcznie!

By ograniczyć koszty można korzystać z oferty hurtowni wód mineralnych lub dostaw wody do domu. Tania woda mineralna zdaje się być jednak przeszłością. Istnieje jednak rozwiązanie, które nie tylko pozwala zaoszczędzić pieniądze, ale także chronić planetę i zyskać większy komfort na co dzień.

Droga woda mineralna vs. kranówka

Ceny wody mineralnej systematycznie rosną. Szacuje się, że w największym stopniu dotyczy to dyskontów. W przeciągu kilku lat cena wody wzrosła w nich nawet o 17 procent!

Idealnym rozwiązaniem w czasach inflacji (ale nie tylko) okazuje się filtrowanie wody. W sprzedaży dostępne są dzbanki filtrujące w różnych kolorach i pojemnościach. Można je dostosować do potrzeb rodziny (np. singla lub liczniejszej rodziny), powierzchni blatu kuchennego czy wystroju kuchni. Dzbanek jest estetyczny i może służyć wiele lat. Należy jedynie co miesiąc wymieniać w nim wkład filtrujący.

Coraz większą popularność zdobywają także filtry przepływowe, które umożliwiają korzystanie z wody filtrowanej prosto z kranu. Z kolei system Flow Comfort – z baterią trójdrożną – idealnie nadaje się w przypadku, gdy w jednym kranie chcemy mieć zarówno wodę filtrowaną, jak i wodociągową. To niezwykle wygodne i praktyczne rozwiązanie. Co istotne, baterie dostępne są także w modnym i pożądanym w ostatnim czasie kolorze czarnym. Więcej informacji na temat systemów filtrujących wodę znajdziesz na https://dafi.pl/blog/.

Zastąpienie baniaków z wodą czy butelek 1,5-litrowych systemem filtrującym pozwala sporo zaoszczędzić. Litr wody wodociągowej kosztuje bowiem zaledwie około grosza. Doliczając do tego wymienne filtry woda kranowa wciąż jest kilkadziesiąt razy tańsza od butelkowanej.

Na dodatek mamy do niej nieograniczony dostęp, dzięki czemu możemy nawadniać organizm bez obaw, że trzeba będzie udać się do sklepu po kolejną butelkę wody. Filtry usuwają z wody związki chemiczne, w tym chloru, a także pestycydy, metale ciężkie oraz zanieczyszczenia mechaniczne. To także duża wygoda użytkowania. Zamiast umawiać się na odbiór dostawy wody w galonach, wystarczy, że odkręcimy kran i napełnimy szklankę wodą!